niedziela, 25 września 2016

Ziołowy stół

Dziś kulinarnie w innej odsłonie. Postanowiłam podzielić się z Tobą moim pomysłem na ozdobę stołu a więc przy niedzieli małe oderwanie od przepisów.
Kiedy nie dysponujesz różnorodnymi ozdobami lub pięknymi zastawami postaw na własną kreatywność. Ja któregoś razu użyłam do ozdoby stołu ziół, których w mojej kuchni nigdy nie brakuje. Gdy ich nie masz kup dużą bazylię, mięte, rozmaryn i włóż do donicy, która będzie motywem przewodnim a dodatkowo będzie stanowiła piękną ozdobą. Ponadto dajesz swoim gościom możliwość doprawienia potraw dodatkową porcją świeżych ziół. Zioła po bokach udekoruj dla kontrastu pomidorkami koktajlowymi.





Wokół donicy ustawiłam kieliszki po martini, w których ułożyłam trochę rukoli oraz truskawki, które świetnie sprawdziły się gdyż moi goście podjadali je w przerwach pomiędzy posiłkami.










 Do tego dobrałam grube serwetki, które obwiązałam sznurkiem ogrodowym. Moim zdaniem dodało to klimatu i  świetnie komponowało się z motywem ziół.
























Efekt końcowy był taki jak na zdjęciu poniżej. Wiadomo, że największą ozdobą stołu jest po prostu jedzenie ale czasem te drobne dodatki pomagają sprawić by efekt końcowy był zaskakujący a nasi goście zostali ugoszczeni tak aby biesiadowało się do wieczora.
Takie spotkania gdy można spędzić czas z najbliższymi w domowym zaciszu, przy cichej muzyce, dobrym jedzeniu, lampce wina są na wagę złota. Doceniaj je i delektuj się tym czasem jak niczym innym.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz