Jeżeli chodzi o łososia i to na dodatek świeżego
to warto zainwestować i kupić go w zaufanym miejscu żeby miał jakość i odpowiedni smak. Przed krojeniem mięso czyścimy, skrapiamy cytryną a następnie kroimy na małe kawałki, doprawiamy solą (minimalnie), pieprzem i cytryną formujemy małe burgery i włola na patelnie. Burgery podajemy z czym dusza zapragnie i wedle uznania !
A to wersja na wynos(do pracy)dla męża :
ja do całości dodałam rukolę, pomidorki koktajlowe, pędy bambusa, orzeszki pinii, parmezan
oj pamietam te burgery...na samo wspomnienie czuje zapach lososia w twoim wykonaniu...i tesknie...ale na pocieszenie powiem ci ze wczoraj dostalam mailem projekt kuchni na konopnickiej wiec bedziemy mialy swoj maly zakatek do dalszego kulinarnego eksperymentowania:*** sciskamy was mocno:***
OdpowiedzUsuń:*:*:* juz sie nie moge doczekac :)
OdpowiedzUsuńsprawdz e-mail :P