Burgery to zdecydowany hit. Robię je zazwyczaj z podwójnej porcji i część mrożę aby w każdej chwili mieć gotowy lunch. Smakują dobrze zarówno na ciepło jak i na zimno, te zjedzone od razu jak i odmrożone i zjedzone później.
Dodatki to burgerów to kwestia dowolna. Ja dodaje do nich awokado, liść sałaty, pomidora, czerwoną cebulę a wierzch burgerów smaruje domowym keczupem.
Składniki (7-8 burgerów):- 500 g czarnej lub czerwonej fasoli (2 puszki)
- 100 g mąki gryczanej
- 1 cebula
- 2 starte ząbki czosnku
- 170 g suszonych pomidorów drobno pokrojonych
- 100 g sera feta pokrojonego w kostkę
- 1 łyżeczka suszonego tymianku i oregano
- garść grubo posiekanej pietruszki
- sól morska
- 2 łyżki masła klarowanego
W garnku na małym ogniu rozgrzewamy masło i podsmażamy cebulę oraz czosnek ok. 5 minut od czasu do czasu mieszając. Następnie dodajemy fasolę i podgrzewamy kolejne 5 min. Następnie blenderem delikatnie miksujemy (ale nie na gładką masę).
Kolejno do fasoli dodajemy mąkę i dokładnie mieszamy.
Dodajemy suszone pomidory, tymianek, oregano, natkę i sól do smaku. Formujemy rękami 8 burgerów.
Rozgrzewamy piekarnik z termoobiegiem do 180 stopni. Na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia układamy burgery i delikatnie je spłaszczamy.
Pieczemy burgery przez 25 minut. Po tym czasie burgery przekładamy na drugą stronę i pieczemy kolejne 25 min.
Jeżeli chcesz aby były bardziej soczyste posmaruj wierzch burgerów masłem.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz