środa, 28 grudnia 2011

Gruszki, bo przecież sezon







Po długiej nieobecności, hm życie, powracam z przysmakami dla wszystkich obecnych i przyszłych czytelników mojego bloga, bo sezon na gruszki trzeba wykorzystać !

Składniki dla 4 osób :

  • 4 gruszki
  • sok z cytryny (4-5 łyżek)
  • łyżka miodu
  • 10 dag orzechów włoskich
  • 2 gałązki rozmarynu
  • kilka listków mięty
  • 20 dag sera pleśniowego (ja użyłam niebieski lazur)
  1. Gruszki kroimy na połówki, z każdej wydrążamy nasiona tak aby powstało miejsce na serowe nadzienie.
  2. Nastawiamy piekarnik na 180 stopni aby się nagrzał i w między czasie przygotowujemy nadzienie.
  3. Sok z cytryny mieszamy z łyżką miodu by powstała jednolita konsystencja. Smarujemy nim gruszki, które układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
  4. Orzechy drobno siekamy lub mielemy i mieszamy z serem. Dodajemy oberwany z gałązek rozmaryn oraz posiekaną mięte. Całość dokładnie mieszamy a masą wypełniamy wydrążone gruszki.
  5. Pieczemy od 5 do 10 min lub dłużej gdy według nas gruszki nabiorą złotobrązowej barwy.
  6. Podajemy na gorąco.





Smakowało wszystkim osobą do których przysmak był skierowany a Wam na ocieplenie jesienno-zimowej końcówki roku serdecznie polecam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz