Tatar, przynajmniej mi, kojarzy się z surowym, dobrym, mięsem,surowym jajkiem, domowymi grzybkami, ogóreczkami, cebulką. Dawno, dawno temu gdy byłam jeszcze licealistką umawialiśmy się na tatarka w składzie mama, tato, ciocia E. i ciężko pracowaliśmy widelczykami w celu uzyskania efektu lepszego niż lepszy czyli smacznego tatara! Dawno już nie jadłam tatara tym bardziej, że ograniczyłam mięso w moim jadłospisie do koniecznego minimum ale teraz robimy sobie z Łukaszkiem na przystawkę lub też późną kolację własnie tatarka z łososia !!
Dlaczego uważam go za nie tatara ? Bo łosoś jest wędzony, nie ma w nim nic surowego, nawet jajka, ale jest pyszny!
Polecam jako przystawkę na imprezę czy też wspomnianą wcześniej kolacje.
SKŁADNIKI :
- wędzony łosoś
- grzybki marynowane
- ogórki konserwowe lub kiszone
- oliwki
- kapary
- cebulka
- sól, pieprz
- oliwa
- sos sojowy
Sos :
- śmietana 18%
- majonez
- cytryna
- sól, pieprz
Nie podaje ilości składników ponieważ w zależności ile porcji chce zrobić tyle używam łososia i pozostałych składników czy też dokrajam je w trakcie przygotowywania jeżeli brakuje mi jakiegoś smaku. Zazwyczaj kupuje 200 g łososia, słoiczek oliwek a pozostałe składniki dodaje według uznania. Wychodzi wówczas 4-5 porcji.
Wszystkie składniki na tatara kroimy w kosteczkę, mieszamy ze sobą dodajemy odrobinę soli, pieprzu do smaku, oliwę i całość mieszamy. Wstawiamy na pół godzinki z lodówki.
Podajemy z cytryną i sosem śmietanowo - majonezowym czyli mieszamy śmietanę z majonezem, pieprzymy, delikatnie solimy i skrapiamy cytryną.
SMACZNEGO
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz