Helloł makaron :)

Kolejny sposób na zjedzenie makaronu w wyjątkowy sposób...

Tu muszę przyznać, że przepis ten wybrał mój mąż, który coraz częściej podkrada mi gazety kulinarne i zanurza się w kulinarnej lekturze, która pobudza jego potrzeby smakowe!! By następnie zlecić mi przygotowanie smakowitych pyszności !!

Dlatego też zaproponuje wszystkim makaron z serem ricotta polany sosem bazyliowym podany na mieszance sałat.

Składniki na 2 porcje :

1. opakowanie cannelloni

2. 250g sera ricotta

3. 20 g szpinaku

4. 1 ząbek czosnku

5. sól, czarny pieprz

Szpinak drobno szatkujemy. Czosnek drobno siekamy. Posiekane i poszatkowane produkty mieszamy z serkiem i doprawiamy solą i pieprzem. Powstała masą napełniamy cannelloni (dowolnie wybraną metodą. Ja robię to długą, cienką łyżeczką) i układamy je w żaroodpornym naczyniu.

Radziłabym wcześniej ugotować makaron al'dente. Ja osobiście tego nie zrobiłam i też było w porządku ale następnym razem na pewno wcześniej go podgotuje.

Sos - składniki i przygotowanie

1. 25 g masła

2. 37 ml mąki pszennej

3. o,25 l mleka

4. 1 łyżeczka bazylii

5. sól, biały pieprz

6. 50 ml parmezanu lub innego sera

Masło roztapiamy, dodajemy do niego stopniowo mąkę cały czas mieszając następnie wlewamy mleko (również partiami) i ciągle mieszamy aby powstała gładka masa bez grudek. Dodajemy bazylię. Całość zagotowujemy i gotujemy przez 5 min. Doprawiamy solą i pieprzem.

Gotowym sosem polewamy przyszykowane cannelloni a ich wierzch posypujemy parmezanem.

Ja całość piekłam bez przykrycia w temp. 220 stopni od 15 do 20 min. Myślę, że ugotowanym wcześniej rurką wystarczy spokojnie 15 min.

W między czasie gdy cannelloni się zapiekały przyszykowałam sałatę.

Wymieszałam pokrojoną rukolę z zwykła zieloną sałatą, polałam je cytryną posoliłam i popieprzyłam białym pieprzem, dodałam trochę oliwy z oliwek oraz oliwy z pomidorów suszonych. Pokroiłam na połówki czarne oliwki oraz pomidory suszone i dodałam je do sałatki.

Gotową sałatkę ułożyłam na talerzach a na niej podałam cieplutkie cannelloni.

Nasz wspólny sposób na chwilę zapomnienia - dobre jedzenie :)

Lubimy też zupy, szczególne zimą !

Podobno człowiek zmienia się co 7 lat, nie wiem czy na pozytyw czy negatyw ale podobno zatacza koła i wraca do swojej prawdziwej natury. Jestem skłonna uchylić czoła tej teorii patrząc na siebie a na pewno przyznać jej rację, że z biegiem lat zmieniają się "smaki".

Im starsza jestem tym bardziej pozwalam sobie, czyli nie mam blokad, przed czymś nowym, przed czymś czego nie zjadłabym parę lat temu. Tak jest właśnie z zupą znienawidzoną przeze mnie w czasach szkolnych, a którą obecnie przygarnęłam do mojego jadłospisu i uważam, że jest świetnym pomysłem na rozgrzanie w zimowe dni czy na zaspokojenie głodu w popołudniowym zgiełku.

Po krótkim wstępie zapraszam wszystkich do przestudiowania przepisu na zupę kukurydzianą !

SKŁADNIKI, 3 porcje :

1. 2 kostki rosołowe lub własny rosołek na kości
2. 1 por
3. 50 g mąki kukurydzianej
4. 0,25 l mleka
5. 1 żółtko
6. 50 g śmietany 36%
7. sól, pieprz
8. 200 g kukurydzy z puszki
9. pietruszka, bazylia lub mięta
10. grzanki z chleba

Robimy rosołek na kości z ok 1,5 litra wody lub też, dla zapracowanych i nie mających czasu, wrzucamy do 1,5 l wody kostki rosołowe. Dodajemy pory, które kroimy w paseczki i gotujemy na mały ogniu ok. 5 min.

Mąkę kukurydzianą mieszamy z mlekiem dodajemy do wywaru i gotujemy ok. 10 min od czasu do czasu mieszając.

Żółtka mieszamy ze śmietanką i dodajemy do zupy uważamy, żeby zupa się nie zagotowała. Dodajemy sól i pieprz do smaku i gotowe!

Kromki chleba pokroiłam w kosteczkę i przypiekłam na patelni następnie wsypałam do talerzy zalałam gotową zupą, posypałam kukurydzą, która opadła na dno, i dodałam posiekane zioła.

Tatar z łososia ale nie Tatar ...

Tatar, przynajmniej mi, kojarzy się z surowym, dobrym, mięsem,surowym jajkiem, domowymi grzybkami, ogóreczkami, cebulką. Dawno, dawno temu gdy byłam jeszcze licealistką umawialiśmy się na tatarka w składzie mama, tato, ciocia E. i ciężko pracowaliśmy widelczykami w celu uzyskania efektu lepszego niż lepszy czyli smacznego tatara! Dawno już nie jadłam tatara tym bardziej, że ograniczyłam mięso w moim jadłospisie do koniecznego minimum ale teraz robimy sobie z Łukaszkiem na przystawkę lub też późną kolację własnie tatarka z łososia !!

Dlaczego uważam go za nie tatara ? Bo łosoś jest wędzony, nie ma w nim nic surowego, nawet jajka, ale jest pyszny!

Polecam jako przystawkę na imprezę czy też wspomnianą wcześniej kolacje.

SKŁADNIKI :

• wędzony łosoś
• grzybki marynowane
• ogórki konserwowe lub kiszone
• oliwki
• kapary
• cebulka
• sól, pieprz
• oliwa
• sos sojowy

Sos :

• śmietana 18%
• majonez
• cytryna
• sól, pieprz

Nie podaje ilości składników ponieważ w zależności ile porcji chce zrobić tyle używam łososia i pozostałych składników czy też dokrajam je w trakcie przygotowywania jeżeli brakuje mi jakiegoś smaku. Zazwyczaj kupuje 200 g łososia, słoiczek oliwek a pozostałe składniki dodaje według uznania. Wychodzi wówczas 4-5 porcji.

Wszystkie składniki na tatara kroimy w kosteczkę, mieszamy ze sobą dodajemy odrobinę soli, pieprzu do smaku, oliwę i całość mieszamy. Wstawiamy na pół godzinki z lodówki.

Podajemy z cytryną i sosem śmietanowo - majonezowym czyli mieszamy śmietanę z majonezem, pieprzymy, delikatnie solimy i skrapiamy cytryną.

SMACZNEGO

"TAPAS - zakąski nie dla smutasów"

Tapas to hiszpańskie przysmaki, które swoją barwą i smakiem mają pobudzić naszą radość życia a konsumowane w gronie przyjaciół są wspaniałą lekcją optymizmu.

Tapas sprawdzają się świetnie jako zakąski na imprezę czy przystawki przed daniem głównym konsumowane w towarzystwie czerwonego wina lub wina musującego cava (które polecam pic z kandyzowanym imbirem).

Posiadają swoją własną historię sięgająca XIII w. i króla Alfonsa .

Także tapas jemy z optymizmem, pełni radości, w gronie nastawionym na celebrowanie radości życia a podstawową zasadą przy tapas jest to, że nie możemy a wręcz zakazujemy mówienia o rzeczach smutnych!!

Melon z szynką Jamon Serrano 

( jeżeli jej nie zdobędziemy możemy zastąpić ją szynką parmeńską)

Sałatka z chorizo i białej fasoli plus kolorowe koreczki

Sałatka z chorizo

Składniki:

• 15 dag chorizo
• 25 dag białej fasoli z puszki
• 3 duże pomidory
• sok z 2 limonek
• 3 łyżki oliwy
• sól, pieprz
• 1 pęczek natki pietruszki

Chorizo kroimy w kostkę podsmażamy na patelni, mieszamy (jeszcze ciepłe) z fasolą z puszki. Dodajemy, obrane ze skórki i pokrojone w kostkę pomidory.

Sos : mieszamy sok z limonek z oliwą, solą i pieprzem.

Przed podaniem mieszamy sałatkę z sosem i posiekaną natką pietruszki.

Kolorowe koreczki

Składniki:

• pomidorki koktajlowe
• ostry żółty ser
• szynka parmeńska ja zastąpiłam ją kabanosem
• wykałaczki

Muffinki z chorizo

Składniki:

• 4 jajka
• 75 ml 30% śmietany
• 2 łyżki mąki
• 1 łyżka liści tymianku
• 4 łyżki startego parmezanu
• 5 dag drobno pokrojonego chorizo
• 5 dag posiekanych suszonych pomidorów
• sól, pieprz
• masło do foremek (forma na mafinki, 12 szt.)

Jajka lekko ubijamy, łączymy ze śmietaną oraz mąką. Dodajemy posiekany tymianek, parmezan, kiełbaskę oraz pomidory. Przyprawiamy delikatnie solą oraz pieprzem. Ciasto nakładamy do formy wysmarowanej masłem i pieczemy 12 min. w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.

Przystawka andaluzyjska

Składniki :

• 1 opakowanie ciasta francuskiego
• masło do wysmarowania blachy
• mąka do oprószenia stolnicy

Farsz :

• 15 dag mielonej wołowiny
• 1 cebula
• 1 łyżeczka majeranku
• 1 łyżka oliwy
• 1 łyżka sosu pomidorowego
• sól, pieprz
• 10 oliwek nadziewanych ostrą papryczką
• 1-2 żółtka
• 1-2 łyżeczki mleka
• ziarna sezamu

Farsz przygotowanie : wołowinę mieszany z posiekaną cebulką oraz majerankiem, podsmażamy na oliwie wraz z sosem pomidorowym, cały czas mieszając. Doprawiamy solą i pieprzem oraz dodajemy pokrojone oliwki.

Rozwałkowujemy ciasto i wykrawamy szklanką kółka, na środku, których układamy łyżkę farszu. Smarujemy brzegi ubitym wcześniej żółtkiem z mlekiem i szczyptą soli i dobrze sklejamy. Pierożki smarujemy resztą żółtka i posypujemy sezamem.

Układamy je na blaszce wysmarowanej masłem i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 220 stopni ok. 15-20 minut.

Grzanki z szynką i rukolą

Składniki :

w tym przypadku podane dla 4 osób

• 8 kromek chleba
• 4 duże plastry szynki parmeńskiej
• garśc rukoli
• oliwa

Chleb skrapiamy oliwą i podpiekamy na patelni lub w opiekaczu. Połowę kromek obkładamy plasterkami szybki oraz rukolą i przykrywamy pozostałymi grzankami. Kanapki spinamy wykałaczkami i podajemy na ciepło.

Ja niestety nie zrobiłam kanapeczek zgodnie z przepisem czyli nie spięłam ich wykałaczkami ale i tak były pyszne.

Do tego zestawu możecie dołączyć tortille z przepisu poniżej oraz zrobić quacamole z nachosami:

http://kulinarnyswiatiwo.blogspot.com/2011/05/mexico-tortilla-i-wyobraznia.html

ŻYCZĘ WSZYSTKIM CZYTELNIKOM MOJEGO BLOGA RADOŚCI, MIŁOŚCI I SZCZĘŚCIA W NOWYM ROKU ORAZ WSPANIAŁYCH PRZEŻYĆ KULINARNYCH!

SZCZĘŚLIWA I PEŁNA OPTYMIZMU NA NOWY ROK WŁAŚCICIELKA BLOGA, IWO.