wtorek, 31 sierpnia 2010

Pesto bazyliowe

Bazyliowe pesto jest pyszne samo w sobie. Możecie go użyć jako dodatek do makaronu, czyli gdy ugotujecie makaron wymieszajcie go z pesto i boczkiem lub suszonymi pomidorami, zamiast masła do kanapek, jako dip do przekąsek na imprezie. 

Składniki:
  • 5 łyżek oliwy
  • orzeszki pinii (ja czasem zastępuje ziemnymi)
  • świeża bazylia 
  • 60 g tartego parmezanu (najlepiej kupić w kostce i zetrzeć samemu)
  • świeży, mielony pieprz
  • sól morska
  • ząbek czosnku
Wszystkie składniki zmiksujcie na gładką masę. Jeżeli jest za gęsta dodajcie oliwę i zaostrzcie smak czosnkiem. Zainwestujcie w dobrą oliwę i prawdziwy parmezan a smak będzie nieporównywalny do sklepowego pesto. 




czwartek, 5 sierpnia 2010

Słowem wstępu...

Do stworzenia bloga zmobilizowała mnie chęć podzielenia się z przestrzenią internetową czymś co do tej pory wychodzi mi najlepiej w moim życiu i jest moim małym domowym sukcesem czyli GOTOWANIEM!!
Pojawiło się ono w moim życiu całkiem niedawno, bo hmmm odkąd zaczęłam mieszkać z moim obecnym mężem i stało się nieodłączną częścią mnie. Podejrzewam, że Łukasza i wszystkich tych, którzy choć raz spróbowali moich wypieków, dań z owoców morza, sałatek, mięs i wszystkiego co zrobiłam, także. Wiem, wiem schlebiłam sobie ale cóż nawet samemu warto się dowartościować. A podąrzając za akcentem samouwielbienia jestem niesamowicie zaskoczona tym, że w kuchni, mojej oazie szczęścia, smutków, miłości i prze różnych stanów emocjonalnych, odnajduję się tak dobrze.